bvp-sidir

Jeśli nie wiesz, o co chodzi, to zwykle chodzi o pieniądze – to przysłowie, które jak mantra powtarzane jest przez wielu Polaków. Właśnie ono odzwierciedla sposób myślenia znaczącej większości przeciwników Unii Europejskiej.

Nie wystarcza nam już świadomość, że Polacy korzystają z licznych dotacji i wsparcia finansowego rodem z UE na różnych polach życia. Chcemy również dowiedzieć się, skąd faktycznie organizacja ta bierze pieniądze i, co ważne, czy będziemy musieli je oddać.

Na budżet Unii Europejskiej, jak łatwo się domyślić, składają się przede wszystkim dochody, które pochodzą z państw członkowskich. W chwili obecnej szacuje się, że wysokość wyżej wspomnianego budżetu wynosi około 1% dochodu narodowego brutto wszystkich krajów członkowskich.

Trudno więc stwierdzić, że Unia okrada swoich obywateli – w rzeczywistości po prostu gospodaruje zgromadzonymi pieniędzmi. To, w jaki sposób rozdysponowywany jest budżet, określone jest w długoterminowym planie finansowym.

Ten, który obecnie obowiązuje, przygotowany jest do 2020 roku. Odpowiednie organy unijne zajmują się tymczasem ustalaniem budżetów rocznych dla poszczególnych państw, w taki sposób, by nie wykraczały poza ramy perspektywy finansowej Unii Europejskiej.